Nie da się ukryć – saturatory SodaStream to jedne z najpopularniejszych urządzeń do domowego gazowania wody. W gamie producenta znajdziemy kilka modeli, ale to właśnie Art i Terra zdobyły największe uznanie wśród użytkowników. Powód? Prosty: wygląd i cena. Każdy z nich ma jednak swój charakter, a decyzja zakupowa wcale nie jest taka oczywista.
- SodaStream ART czy TERRA – który wybrać?
- SodaStream Terra – prostota, dostępność i niska cena
- SodaStream Art – ten sam mechanizm, inny charakter
- SodaStream Duo
SodaStream ART czy TERRA – który wybrać?
Nie dziwi nas Twój dylemat. Chociaż mówimy „tylko” o urządzeniu do gazowania wody, wszyscy wiemy, że lubimy otaczać się ładnymi i wygodnymi w użyciu rzeczami.
SodaStream Terra wygląda dobrze i świetnie spełnia swoją funkcję. Do tego jest dostępna w naprawdę dobrych cenach, szczególnie w zestawach z 1, 2 lub nawet 3 butelkami – często nieprzekraczających 250–260 zł. Butelki zawsze się przydadzą, a najlepiej mieć ich kilka w zapasie, żeby przechowywać wodę w lodówce przed gazowaniem. Z kolei SodaStream Art, chociaż trochę droższy, oferuje niesamowity wygląd i nietuzinkowe kolory. Jeśli lubisz klimaty retro albo Twoja kuchnia ma już taki styl – ten model będzie strzałem w dziesiątkę. Duże zainteresowanie wzbudza m.in. czerwony SodaStream Art, ale dostępne są też inne odważne warianty kolorystyczne.
Technologia działania jest praktycznie taka sama – oba modele korzystają z systemu QuickConnect i oferują ten sam poziom nagazowania wody. Różnica tkwi w detalach:
- Wygląd i kolory – Terra występuje głównie w wersji białej i czarnej, natomiast Art oferuje szerszą paletę kolorów, w tym efektowną czerwień czy błękit.
- Obsługa – Terra posiada klasyczny przycisk do gazowania, natomiast Art ma ergonomiczną dźwignię, która nie tylko wygląda stylowo, ale też jest wygodniejsza w obsłudze – szczególnie, jeśli w domu są dzieci.
- Cena – Terra wygrywa ceną, Art wygrywa designem.
Gdzie tanio wymienić cylinder CO₂?
Bez względu na to, który model wybierzesz, ważne jest, aby pamiętać o kosztach późniejszej eksploatacji. W marketach wymiana cylindra CO₂ potrafi kosztować 30–40 zł. Wciąż jest to opłacalne w porównaniu do kupowania zgrzewek wody gazowanej, ale… można zrobić to znacznie taniej.
W gazowanawoda.pl wymiana cylindra lub napełnienie Twojego kosztuje tylko 9,99 zł.
Dostępne opcje:
- Wymiana różowego cylindra CO₂ QuickConnect
- Wymiana niebieskiego cylindra CO₂ (Dafi, Brita, Philips, starsze SodaStream)
- Zakup zapasowego cylindra – niebieskiego (Twist) lub różowego (QuickConnect)
A jeśli lubisz smakowe napoje, koniecznie sprawdź naszą ofertę:
SodaStream Terra – prostota, dostępność i niska cena
Model Terra można śmiało nazwać najpopularniejszym w ofercie, jeśli nie liczyć najniższego modelu Gaia. Podobnie jak Gaia, korzysta z systemu QuickConnect (czyli szybkiego montażu cylindra z gazem bez wkręcania), ale Terra jest po prostu lepiej doposażona i wykonana.
Urządzenie występuje zazwyczaj w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej i białej – i jest szeroko dostępne w polskich sklepach, zarówno stacjonarnych, jak i internetowych. Często można je kupić w promocyjnych zestawach z jedną, dwiema, a nawet trzema butelkami. Przy odrobinie cierpliwości i polowaniu na okazje (np. na pepper.pl) da się je dorwać w pełnym zestawie już za 240–260 zł, co w tej kategorii jest bardzo konkurencyjną ceną.
Warto przy tym pamiętać, że posiadanie kilku butelek w zapasie to nie kaprys, tylko praktyczne rozwiązanie – najlepiej trzymać wodę w lodówce przed gazowaniem, żeby efekt był wyraźniejszy i dłużej się utrzymywał.
SodaStream Art – ten sam mechanizm, inny charakter
Model Art bazuje na tych samych rozwiązaniach technicznych co Terra. Różnice?
- Kolorystyka – zamiast stonowanej bieli i czerni mamy tu bardziej odważne warianty, jak czerwień czy błękit.
- Sposób gazowania – w Terra wciskamy klasyczny przycisk, a w Art zamiast tego mamy stylową dźwignię. To niby drobiazg, ale w praktyce robi sporą różnicę w wygodzie obsługi.
- Design – Art jest po prostu bardziej „wyrazisty” wizualnie. Producent nieprzypadkowo nazwał go właśnie „Art” – ma być ozdobą kuchni, a nie tylko funkcjonalnym sprzętem.
Ta dźwignia to nie tylko kwestia estetyki – jest intuicyjna, a przy tym łatwiejsza w obsłudze dla dzieci (oczywiście pod nadzorem dorosłych). Można więc powiedzieć, że Art to Terra w wersji premium – bez zmian w mechanice, ale z mocnym naciskiem na styl i wygodę użytkowania. Spójrz jak on wygląda.
SodaStream Duo
Choć w tym porównaniu skupiamy się na Art i Terra, nie sposób nie wspomnieć o modelu SodaStream Duo Aluminiowa obudowa, inny system mocowania butelek (szklane karafki zabezpieczone w aluminiowym cylindrze), bardziej „profesjonalny” wygląd. Jednak Duo jest droższy, a jego zakup to raczej wybór dla osób, które chcą czegoś wyjątkowego i są gotowe za to dopłacić. Oraz tych, którzy cenią sobie gazowanie wody wprost w butelki szklane. Tego nie oferuje żaden inny model.